Koncepcja „neutralności klimatycznej” staje się coraz ważniejsza na każdym poziomie naszego społeczeństwa: konsumenci, producenci, decydenci, coraz więcej osób wykazuje zainteresowanie kwestiami związanymi ze zrównoważonym rozwojem środowiska. Zgodnie z tym, co zostało ustalone w protokołach międzynarodowych, gdzie neutralność klimatyczna odgrywa zasadniczą rolę.
Praca na rzecz neutralności klimatycznej oznacza dokonywanie wyborów i wdrażanie procesów mających na celu maksymalne ograniczenie emisji dwutlenku węgla i gazów cieplarnianych oraz kompensację tych emisji, których nie można wyeliminować poprzez alternatywne środki ochrony klimatu. Proces można zatem określić jako „neutralny dla klimatu”, jeśli nie powoduje on emisji dwutlenku węgla i szkodliwych gazów cieplarnianych lub jeśli ilość tych gazów, która nieuchronnie powstaje, jest następnie kompensowana przez zmniejszenie emisji w innych obszarach.
Jeśli chodzi o neutralność klimatyczną, należy pamiętać, że wszystkie procesy dotyczące ochrony klimatu są z natury procesami globalnymi. Redukcja emisji musi mieć miejsce na każdym poziomie i w każdej części planety. W przeciwieństwie do tego, co dzieje się na przykład z zanieczyszczeniem atmosfery, które na ogół pozostaje zlokalizowane w obszarze, w którym jest wytwarzane. Miejsce, w którym gazy cieplarniane są fizycznie uwalniane do atmosfery, nie ma znaczenia, ponieważ generują one swój trujący efekt w sposób masowy na całej Ziemi.
Z tego powodu Protokół z Kioto przewiduje tzw. Mechanizm Czystego Rozwoju (Clean Development Mechanism), który ustala, że nie liczy się miejsce przeprowadzenia interwencji ograniczających emisje, o ile zostaną one zakończone. Jeżeli dany kraj promuje interwencje mające na celu ograniczenie emisji wytwarzanych w obcym kraju (na przykład w kraju rozwijającym się), skutki są takie same, jak gdyby ograniczenie emisji dotyczyło samego kraju, a zatem przyczynia się do osiągnięcia celów określonych w protokole. Uzyskania globalnej redukcji emisji. Tylko w ten sposób podjęte interwencje przełożą się na rzeczywiste korzyści.
Już wkrótce wodór stanie się jednym z kluczowych nośników energii. Jego zastosowanie w ciepłownictwie, transporcie czy przemyśle będzie systematycznie rosnąć.
Ten punkt wyjścia musi być zawsze brany pod uwagę przy rozważaniach na temat wpływu produkcji na środowisko i na zrównoważony rozwój. Właśnie z tego powodu cele zrównoważonego rozwoju są ustalane na szczeblu międzynarodowym. W rzeczywistości ograniczona interwencja w przestrzeni nie doprowadziłaby do pożądanych rezultatów, które można osiągnąć tylko wtedy, gdy wszystkie kraje działają wspólnie.
Cele neutralności klimatycznej 2050
Unia Europejska, poprzez tzw. Zielony Ład Europejski, podjęła się realizacji szeregu inicjatyw strategicznych zmierzających do osiągnięcia celu neutralności klimatycznej do 2050 roku, przy czym celem pośrednim jest ograniczenie do 2030 roku emisji gazów cieplarnianych o 55% w stosunku do wartości z 1990 roku. Celem jest zatem stanie się pierwszym kontynentem o zerowym wpływie na klimat, a następnie kontynuowanie obranego kierunku, dążąc do osiągnięcia ujemnych emisji, począwszy od 2050 roku.
Aby osiągnąć ten wynik, nie wystarczą oczywiście indywidualne działania i interwencje, ale konieczne jest działanie w sposób strukturalny i wspólny, obejmujący świat przemysłu, rolnictwa, łańcuch produkcyjny, transport energii i tak dalej.
Celem Zielonego Ładu jest zaangażowanie wszystkich sektorów produkcji i wszystkich krajów UE, bez pomijania żadnego terytorium, w celu promowania bardziej odpowiedzialnego wykorzystania zasobów i osiągnięcia neutralności klimatycznej, zapewniając, że do 2050 roku nie będą już generowane emisje netto gazów cieplarnianych.
Pozytywne efekty, które mogą wynikać z tych działań, są niezliczone. Wśród nich możemy wymienić:
zmniejszenie zużycia energii poprzez poprawę efektywności energetycznej budynków;
czystsza produkcja energii i najnowocześniejsze czyste innowacje technologiczne;
zwiększenie żywotności produktów i zachęty do naprawy, recyklingu i ponownego użycia;
dostępność czystego powietrza i wody;
ochrona różnorodności biologicznej;
transformacja przemysłu w kierunku większej konkurencyjności i odporności na poziomie globalnym.
Jakie źródła energii preferować, aby osiągnąć neutralność klimatyczną?
Po zdefiniowaniu celów do osiągnięcia pozostaje ustalić, jakie źródła energii są najdogodniejsze do wykorzystania, aby osiągnąć wynik neutralności klimatycznej. Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta i otwiera drogę do szerokiej debaty, w której konfrontowane są stanowiska często trudne do pogodzenia.
Zamiast skupiać się na pytaniu „które źródło energii jest najlepsze?”, bardziej użyteczne i pragmatyczne jest zadanie sobie pytania, jaka jest najlepsza formuła integracji różnych źródeł energii, którymi dysponujemy i uzyskanie funkcjonalnego miksu dla osiągnięcia oczekiwanych celów.
Uważamy, że nie ma jednego źródła energii, które mogłoby nas doprowadzić do neutralności klimatycznej. Najbardziej opłacalną drogą jest współpraca pomiędzy różnymi źródłami energii i różnymi rozmówcami, którzy działają wspólnie w celu poszukiwania dobrobytu ludzi i zabezpieczenia przyszłości naszej planety. Nie zapominając o ekonomicznej trwałości procesu.
Zastanawiasz się, jakie źródło ciepła będzie odpowiednie? Zobacz nasz film:
Stanowisko to jest stosunkowo świeże, ponieważ jeszcze kilka lat temu panowała powszechna opinia, że w celu zmniejszenia emisji główną drogą, jaką należy obrać, jest porzucenie gazu na rzecz energii elektrycznej uzyskiwanej ze źródeł odnawialnych, takich jak energia słoneczna, energia wiatrowa lub ta wodna. Ostatnio jednak coraz więcej podmiotów deklaruje, że według ich ocen sama energia elektryczna nie wystarczy do osiągnięcia oczekiwanych celów.
Stowarzyszenie branżowe Eurelectric, które reprezentuje wspólne interesy przemysłu elektroenergetycznego na poziomie europejskim, oszacowało, że energia elektryczna w 2050 roku będzie w stanie pokryć wartość równą 38-60% europejskiego zapotrzebowania na energię (odsetek ten różni się w zależności od różnych hipotetycznych scenariuszy). Jest to z pewnością wielki krok naprzód w kierunku dekarbonizacji, zwłaszcza jeśli porównamy te dane z danymi dotyczącymi wykorzystania energii ze źródeł kopalnych z lat 90. Nadal jednak widać, że nie jest realistyczne wyobrażenie sobie scenariusza, w którym sama energia elektryczna jest w stanie zaspokoić potrzeby całej UE w zakresie transportu, klimatyzacji i produkcji przemysłowej.
Chcesz otrzymywać przydatne informacje z branży OZE na swoją skrzynkę mailową? Zapisz się do newslettera – wiadomości wysyłamy raz w miesiącu, więc masz czas na spokojne zapoznanie się z tematami:
Do tego dochodzą kolejne problemy, związane na przykład z kosztami, jakie trzeba będzie ponieść, aby stworzyć infrastrukturę zdolną do zaspokojenia potrzeb dystrybucji, transportu i magazynowania tak dużych ilości energii elektrycznej, czy też z problemem likwidacji istniejących i funkcjonujących sieci gazowych, albo z koniecznością zaspokojenia potrzeb firm, których procesy wymagają bardzo wysokiej temperaturze. Wymagałoby to niezwykle wysokich nakładów energii elektrycznej. Podobne problemy pojawiają się również z punktu widzenia transportu, bo choć z pewnością coraz więcej pojazdów do użytku prywatnego i transportu lokalnego jest napędzanych energią elektryczną (a tendencja ta z czasem będzie się umacniać i rosnąć), to trudno myśleć o możliwości wykorzystaniu tego źródło energii w przypadku transportu ciężkiego. Wreszcie, nie możemy zapominać, że produkcja energii elektrycznej za pomocą systemów hydroelektrycznych, w celu zapewnienia wystarczających gwarancji w zakresie równowagi między podażą a popytem, wymaga zastosowania turbin do pompowania, które w większości przypadków są zasilane gazem. Według danych Eurostatu tylko w ubiegłym roku zużycie gazu w Polsce było na poziomie 23,4 mld metrów sześciennych. To najwięcej od co najmniej 2015 roku. Na dzień dzisiejszy 70% zużycia gazu w Polsce odpowiada sektor przemysłowy, z czego 15% stanowią zakłady związane z przemysłem azotowym. Gospodarstwa domowe odpowiadają za około 30% zużycia gazu.
Z tych wszystkich względów należy wyrazić przekonanie, że aby osiągnąć cele neutralności klimatycznej do 2050 roku, należy pomyśleć o formie integracji pomiędzy energią elektryczną (która może obsłużyć, jak wspomniano, maksymalnie 60% zapotrzebowania) a gazami, zwłaszcza w postaci tzw. „zielonego gazu” (na przykład biometanu i zielonego wodoru, nazywanych tak, ponieważ nie emitują do atmosfery gazów cieplarnianych).
Jednym z dostawców urządzeń Gazuno jest Robur, który stale jest zaangażowany w badania i rozwój oraz w doskonalenie zrównoważonych technologii, która zmniejszają zużycie energii.
W tym scenariuszu europejskie zapotrzebowanie na gaz ziemny w okresie od teraz do 2050 roku zostałoby drastycznie zmniejszone, a istniejąca infrastruktura mogłaby zostać efektywnie przekształcona dla transportu gazu ziemnego, jak również dla dystrybucji gazu zielonego. Takie połączenie umożliwi osiągnięcie neutralności klimatycznej przy najniższych możliwych kosztach, dzięki integracji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych i gazu zielonego, a to zagwarantuje konkretne oszczędności również w kategoriach ekonomicznych. W rzeczywistości szacuje się, że podążając w tym kierunku, UE będzie mogła zaoszczędzić 80 mld euro rocznie na imporcie gazu, 12 mld euro na imporcie ropy i 1,7 mld euro na imporcie węgla.
Zielony Ład, RED III czy PEP2040 – to tylko kilka przykładów planów i dyrektyw, które coraz bardziej zostają wdrażane w życie. Jakie zmiany czekają nas w najbliższym czasie i jak przedsiębiorca czy dyrektor placówki, obiektu usługowego może przygotować się do tych zmian? O tym piszemy w najnowszym e-booku. Mogą go Państwo pobrać klikając przycisk poniżej:
Synergia pomiędzy energią elektryczną i gazem w ogrzewaniu budynków
Od wielu lat upowszechniają się systemy ogrzewania budynków oparte na wykorzystaniu elektrycznych pomp ciepła (częściowo zasilanych z systemów fotowoltaicznych) lub na ciepłownictwie miejskim, a obecnie utrwala się tendencja do projektowania budynków całkowicie odłączonych od sieci gazowej, ze względu na oszczędności ekonomiczne, większą ekologiczność i ewentualne trudności w zaopatrzeniu, także z przyczyn geopolitycznych.
Wybór całkowitej rezygnacji z gazu może być ważny, jeśli jest poparty odpowiednimi działaniami w fazie projektowania budynku, ale z pewnością nie jest to jedyna możliwa opcja, zwłaszcza w przypadku, gdy idzie się do interwencji na istniejących budynkach, w których jest już połączenie z siecią gazową.
W tym przypadku warto zdecydować się na instalację hybrydowej pompy ciepła, która wykorzystuje połączenie energii odnawialnej pochodzącej z powietrza, wody lub gruntu w połączeniu z wykorzystaniem gazu (jak to już ma miejsce w przypadku Robur GAHP, absorpcyjnych pomp ciepła zasilanych gazem) pozwala uzyskać niezwykle satysfakcjonujące wyniki w zakresie wydajności i oszczędności energii, a także jest najszybszym i najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem z myślą o prawdziwej dekarbonizacji instalacji.
Ten kierunek rozwoju jest obecnie mocno ugruntowany: sama UE w dokumencie In depth analysis in support of Commission Communication COM (2018) 773 stwierdza, że do 2050 roku 34% potrzeb w zakresie ogrzewania, produkcji ciepłej wody użytkowej i przemysłu będzie pokrywane przez technologie elektryczne, a pozostali odbiorcy będą korzystać z odnawialnych paliw gazowych (zielony wodór czy biogazu) z udziałem niewielkich ilości gazu ziemnego.
Wychodząc od tych danych, można zatem poczynić pewne założenia dotyczące scenariuszy, z którymi najprawdopodobniej będziemy mieli do czynienia w nadchodzących dekadach: wszystkie elementy sugerują, że będziemy świadkami coraz większego wykorzystania zielonego wodoru, co będzie szło w parze z coraz bardziej masowym rozpowszechnianiem gazowych pomp ciepła lub urządzeń hybrydowych, które integrują potencjał kotła kondensacyjnego i elektrycznej pompy ciepła, w „inteligentnej” logice działania, zdolnej do jak najlepszego wykorzystania dostępnego koszyka energetycznego. Rozwiązania tego typu należą niewątpliwie do najbardziej funkcjonalnych i najbardziej konkretnych w zastosowaniu, zwłaszcza w celu poprawy wydajności – i zmniejszenia emisji – istniejących instalacji.
Chcesz poznać możliwości odnawialnych źródeł energii?
Razem z Dariuszem Krąpcem odpowiadamy za województwo zachodniopomorskie, wielkopolskie, lubuskie, dolnośląskie. Potrzebujesz wsparcia technicznego lub handlowego? Z chęcią podzielimy się z Tobą swoją wiedzą.
Zapraszamy do udziału w Akademii Profesjonalistów Gazuno. Raz w miesiącu otrzymasz zaproszenie na nasze spotkania oraz dostęp do wcześniejszej rejestracji. Zapisz się już teraz, aby nie przegapić nadchodzących wydarzeń!